ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Strona Główna » Residency & Fellowship

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Jak to jest na PG-1 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
knudlebaby
Resident



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:45, 02 Gru 2006    Temat postu:

Psychiatria w USA jest skierowana szczegolnie na depresje, schizo, bipolar, anxiety itd. Mnostwo "normalnych" pacjentow zajada Prozac, Paxil, Zoloft, Lexapro itd. A w zimie to Prozac to norma...
W trakcie przygotowania do stepow robila observership w zwyklej klinice psychiatrycznej w Ohio i wlasnie glownie sie zajmowano leczeniem depresji itd. jak wsponimalam wczesniej.
Tu w szpitalu mamy caly "wing" psychiatryczny i jest wiele drug abuse, suicidal ideations&attempts co zreszta wszytsko na koncu podpadnie pod ta stara dobra depresje itp.
Tez wiele programow ma nacisk na psychoterapie i np. ten program w dayton wlasnie sie specjalizuje w psychoterapii i mialam kilka pytan na ten temat, ale luznych w stylu mojej opinii na ten temat.

Dzis dyzur; dochodzi piata a ja kontroluje pager, bo nie dzwoni nic i nic...obejrzelismy film, poczytalam czasopismo, poczytalam cos medycznego, wyspalam sie razy dwa.
Rano do 12tej pokrywalam w szpitalu konsultacje z kardiologii (inni lekarze dzwonia jak np. maja pacjenta z podwyzszonym enzymami, zmianami na EKG), rezydent konsultuje dany przypadek, potem dzwoni do cardio attending i attending albo sie zgadza z assesment & plan, albo nie.

Wiec czasami przychodzi dyzur, ze mozna sie wyspac lepiej niz w domu, a czasami jak np. w Thanksgiving bylam busy od 10am do 5am nastepnego dnia.

Zycze milej niedzieli.
PA!
Knudlebaby!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falcon




Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:21, 02 Gru 2006    Temat postu:

hej Knudlebaby

jestem ciekawa na podstawie tego co piszesz co Cię w ogóle skłoniło żeby iść na rozmowy z psychiatrii? czy to tylko było takie wyjście awaryjne czy faktycznie Cię do tego ciągnęło - bo interna i psychiatria to jednak trochę się różnią Smile żałujesz że nie zdecydowałaś się na psychiatrię? gdyby Ci ją zaoferowali to byś skorzystała? bo mimo wszystko to ciekawe co piszesz o psychiatrii... doświadczenie można nabyć z tego co piszesz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
knudlebaby
Resident



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:15, 03 Gru 2006    Temat postu:

Tak, aplikowalam na psychiatrie x10, pediatrie x10 i interne x20.
Wyjechalam zaraz po studiach i nie bylam kompletnie zdecydowana, ktora specjalizacje wybrac. W kazdej mi sie cos podobalo i wiedzialam, ze ktorakolwiek specjalizacje bym dostala, byla bym zadowolona.
Psychiatria jest w USA ciekawa z tego powodu, ze jest zupelnie inny przekroj pacjentow i wiele ludzi szuka czesto rozwiazania w psychoterapii lub "tabletce".
Jestem zadowolona jednak teraz, ze robie interne i psychiatrie traktuje jako hobby, ktore mozna 'incorporate' w caloksztalt leczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzybcia
Ekspert



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 3:34, 03 Gru 2006    Temat postu:

To rzeczywiscie ciekawsza ta psychiatria niz to co ja mam teraz...ciekawa jestem jaka masz ochrone na takiej psychiatrii na dyzurze-tzn ja mam takie podejscie bo na "moim"oddziale czasem mozna sie bac pacjetow.Wlasciwie u mnie z wiekszoscia nie mozna sie dogadac,gdyz sa organicznie...i przez to wlasnie przeszla mi psychiatria...

Czy inni rezydenci u Ciebie maja dzieci?Bo szczerze mowiac to spedza mi sen z powiek,dziecko-sierotka...mam w glowie jakis stereotyp rezydenta ktory wcale ze szpitala nie wychodzi...


Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
knudlebaby
Resident



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 4:40, 03 Gru 2006    Temat postu:

Grzybcia, nie bede ukrywac, ze ile razy lzy mi staja w oczach kiedy slysze "mama but i need you, pleeeease don't go to work", a tu trzeba przepracowac 80 godzin w tygodniu i nie ma wyjscia.
Od poczatku rezydentury spimy razem, bo przynajmniej jej ksiazke poczytam lub "pogadamy" a potem ona sie mnie lapie jak kleszcz i zasypia.
Ale mowie sobie, ze to wszystko bedzie miesc wartosc, kiedy skoncze i bede mogla jej dac duzo wiecej niz inni rodzice - ze wzgledu komfortu zycia itd. Chcialabym robic fellowship z gastroenterologii, nawiazalam juz nawet kontakt z GI lekarzem na publikacje i research.

Na moji roku sa tylko trzy dziewczyny, z tego ja mam 4latka a ta druga wlasnie urodzila w sierpniu...(jak to ona robi, nie wiem); inaczej to jeszcze jeden chlopak ma dwojke dzieci, ale jego zona nie pracuje.

Grzybcia, nie poddawaj sie, bo cala ta harowa bedzie warta tego, co otrzymasz na koncu w zamian.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzybcia
Ekspert



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 20:38, 03 Gru 2006    Temat postu:

hej, dzieki!!!Wiem ze pewnie mi podziekuje za to kiedys.Teraz najlepiej myslec ze bedzie kiedys ze mnie dumna.mam tylko nadzieje ze sama nie wybierze tak trudnej drogi,a nawet jesli to bedzie miala mozliwosc studiowania w kraju gdzie medycyna jest najlepsza na swiecie (a mnie bedzie na to stac)
Trudno jednak myslec o tym na teraz gdy wykonczona po pracy gdzie pacjenci wyzywaja cie od "K..."bo im sonde zakladasz- bawie sie czytam itp.po czym od 9 po wrzaskach przed spaniem musze zabrac sie za step1 .
ale bedzie dobrze jesli zaczne moja wymarzona ginekologie.i ta mysl mnie trzyma.


GI-to brzmi swietnie!szybko zaczynasz myslec o fellowship.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
knudlebaby
Resident



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:27, 03 Gru 2006    Temat postu:

Oj, ile razy jak jestemy na medicine clinic (nieubezpieczeni pacjenci), gdzie system jest abused przez narkomanow (nie tylko, ale 70% przychodzi z bardzo urozmaiconym urine tox screen) slyszymy wyzywanie na nas, jak nie chcemy im dac lekow przeciwbolowych... Shocked

Wlasnie zalogowalam swoje godziny w tym tygodniu - 78.
Od jutra zaczynam ICU, duzur w srode i w niedziele. Dom nie posprzatany, prania gora, na obiad mielismy pizze, bo obudzilam sie dopiero przed 12sta.

Zycze milej niedzieli.
PA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anka
Aktywny



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:02, 16 Gru 2006    Temat postu:

Hej Very Happy

Zakończyłam kliniki z psychiatrii, bardzo mi się podobało! Przede wszystkim dlatego że ta praca polega na budowaniu relacji z ludźmi. Poza tym mózg jest jeszcze tak słabo zbadany a na rezydenturze przeważnie są możliwości żeby robić research...to musi być niesamowicie ciekawe!

Podziwiam Was obie że dajecie radę się uczyć i pracować mając tyle rodzinnych obowiązków! Ja bym tak chyba nie umiała, więc postanowiłam sobie że do rezydentury będę myśleć tylko o nauce Wink Chociaż z drugiej strony chyba dopiero mając rodzinę człowiek czuje się naprawdę spełniony, no i ma się też chyba więcej energii do działania bo jest dla kogo się starać żeby było lepiej. Zobaczycie że Wasze dzieci to docenią i zrozumieją gdy podrosną. Poza tym w Polsce z czasem też byłoby kiepsko i to za dużo mniejsze pieniądze.

Pozdrawiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzybcia
Ekspert



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 4:43, 16 Gru 2006    Temat postu:

Tak dokladnie,w Polsce bedzie gorzej z czasem,po zrobieniu specjalizacji-praktyka prywatna,szpital ,przychodnia-tu napracujemy sie na starosc wlasnie!
A jak wyglada czas pracy po rezydenturze?Ile godzin?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
knudlebaby
Resident



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 4:54, 29 Gru 2006    Temat postu:

Przepraszam dziewczyny, ze dopiero teraz pisze, ale ICU wycisla ze mnie ostatnie poty. Przez ostani miesiac pracowalam 82/78/88/60 godzin tygodniowo, poza tym bylo tak busy, ze nawet musiano otworzyc w naszym szpitalu ICU overflow, bo nie bylo miejsca. W swieta pracowalam Q2 czyli co druga noc, ale nie bylo tam zle, bo robilismy wyscigi w zakladaniu CVC (central venous catether) lub intubacji. Rolling Eyes ...pisze mi sie to lekko, ale tak naprawde to zawsze mam jeszcze tachykardie jak zakladam cental lines lub musze intubowac...
Niewiele sie spalo - jesli mam odpowiedziec pytanie Grzybci. Zawsze jednak przynosze spiwor, bo zawiniecie sie do "cieplego" nawet na 15 czy 30 minut jest lepsze, niz marznac pod szpitalnum kocem. Mialam jednak kilka dyzurow, co mozna bylo spac 2-4 godzin...a razu pewnego na moim pierwszym ICU to spalismy od 12-5...i tak sie budzilam co chwile i sprawdzalam, czy pager sie przypadkowo nie zepsul...

Co do pytan.
Grzybcia - OHIO jest nawet IMG friendly; jest wiele szpitali w calym stanie, szczegolnie, ze jest wiele uniwersytetow, poza tym mozna niezle trafic na community. Ohio jest ok, Columbus to miasto restauracji i malli shoppingowym - nie dziwota, ze zajal 4 miejce w rankingu najbardziej 'otylych' miast...
Przytocze historyjke z mojej pierwszej ICU w sierpniu...

Attending: " So what's your assessment and plan for today?"
Ja: "The patient needs abdominal CT, but she's 650 lbs and won't fit"
Attending: "Have you called the Zoo yet?"
Ja: - blank stare -
Attending: "Call the Zoo or Ohio State Veterinary college and arrange for a CT" (attending walks away).
Ja: arranging for a patient transfer to the ZOO!!!

Grzybcia - moj szpital nie oferuje mieszkan, ale da sie spokojnie wyzyc. My mamy naprawde ogromne mieszkanie, a zwykle 2 pokojowe mozna lekko wynajac za $600-800.

Ile sie pracuje po rezydenturze? Chyba zalezy...
Mam 3 pzryjacial, ktorzy skonczyczyli 1-2 lata temu i maja roznie...Jeden jest hospitalista i pracuje Mon-Fri po 12 godzin a potem ma weekendy wolne, kolezanka pracuje Mon-Sun-3 dni wolnego-2 dni pracy-7 dni wolnego, a kolega w Colorado pracuje 7dni pracy-7dni wolnego.

Tak wiec po krotce.
Jutro ostani dzien ICU i 4 dni wolnego!!! Prawie jak wakacje! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzybcia
Ekspert



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 10:16, 29 Gru 2006    Temat postu:

O knudlebaby ale nas zszokowalas!!!!!!Hisoryjka o Zoo jest naprawde niesamowita.Choc niebardzo wiem ila pacjent wazyl-jaki jest przelicznik?Pocieszylas mnie z ta tachykardia,myslalam ze to mnie sie tylko zdarza!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anka
Aktywny



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:51, 30 Gru 2006    Temat postu:

Knudlebaby ale się uśmiałam z tej historii Very Happy Very Happy Very Happy Dobrze że ZOO ma taki sprzęt! U nas byłby nie lada problem.

Super że masz 4 dni wolnego, będziesz mogła powitać Nowy Rok poza szpitalem Very Happy

A jak jest z wakacjami na rezydenturze???

Pozdrawiam - miłego wypoczynku! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
knudlebaby
Resident



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:10, 30 Gru 2006    Temat postu:

Jezeli chodzi o wakacje, to zalezy z pewnoscia od programu. W mojim programie mamy na PG-1 14 dni urlopu + 7 personal days + 7 paid holidays (jezeli masz dyzur w "swieto", to przypada Ci dodatkowy dzien wolnego, lub wyplacaja Ci czek), razem 28 dni. PG-2 ma 20+7+7, a PG-3 ma 26+7+7.
Ja biore urlop w marcu i do Europy!!!
Juz sie nie moge doczekac!!!! Very Happy

Tak, mam 4 dni wolnego, ktore poswiece na sen i nauke, bo mam w styczniu moj pierwszy clinical skills assessment na Ohio State University. To taki egzamin jak na Step2CS, ktory mamy 4 razy w roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzybcia
Ekspert



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 1:56, 30 Gru 2006    Temat postu:

Oh nooo,czy nie dosc juz tych examow?W jakim sensie jak CS-tez aktorzy ?Czy prawdziwi patients?I czy dotyczy to wszystkich specjalnosci?
Czy mozesz napisac dlaczego piszesz "paid holidays"-mam rozumiec ze za te 14 dni nie placa????troche przegiecie!!!!!!!a w co wlicza sie "L4"?
Ja na stazu mam miesiac-no i wczasy pod grusza za 3 tygodnie slipienia w komputer i nauki do examu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
knudlebaby
Resident



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:47, 30 Gru 2006    Temat postu:

Urlop i personal days so oczywiscie platne! Na urlop trzeba koniecznie pojechac Cool , bo przepada, jezeli natomiast nie wykorzysta sie wszystkich personal days, to przeplacaja na czeku.

Tez tak mysle, ze juz dosyc tych egzaminow, ale widocznie nie.
Kazdy rok wszystkie programy maja tzw. "in-training exam" - co jest 8 godzinowym egzaminem pisemnym z specjalizacji, ktora studiujesz, my mamy 4xrocznie clinical skills assessment w OHSU i 4xrocznie physical examination assessment z naszymi attendings. Inaczej np. to kazdy miesiac w PG-1 dostajemy ocene 'roboty papierkowej' (H&P, discharge summary), tego co sie podyktowalo do transcription services.

Jest duzo i czasami trudno, ale nie ma wyjscia i jakos sie czlowiek wyrabia. Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna » Residency & Fellowship Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin