- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :)

elmo

1.po pierwsze WIZA
ktos kto ma zielona karte i wyniki ze stepow okolo 80+, jest tak samo oceniany (albo lepiej) przez programy jak ktos kto potrzebuje wizy J1 albo H1 i ma ze stepow okolo 90+

2.wyniki ze Step1, Step2 i ... Step3 (tez na to patrza i zdany Step 3 pomaga)
stepy sa najawazniejsze, zaraz po wizie, czym lepszy wynik tym wieksza szansa na rezydenture, niestety w ostatnich latach wyniki ze Step 1 - 99 i Step 2 - 99 sa bardzo czeste i same stepy moga juz nie wystarczyc

3. doswiadczenie w USA i rekomedacje od amerykanskich lekarzy
bardzo sie przydaja, duze universyteckie programy praktycznie nie biora IMGs bez US doswiadczenia, takie doswiadczenie mozna zdobyc podczas wakacji jeszcze na studiach (clerkships) lub po zakonczeniu studiow (externship) nie prawda jest ze nie da sie dostac na rezydenture z rekomendacjami jedynie od polskich lekarzy, da sie ale jest trudniej

4. tzw mlody graduate
dopiero co skonczyl studia, nie wiecej niz 3-4 lata od skonczenia studiow

5. resarch, praca naukowe, doktoraty itd
szczegolnie wazne dla programow univ

6. praca jako lekarz w UK/Canada

7. jakiekolwiek doswiadczenie w zawodzie, specjalizacje (+ za specjalizacje, minus ze stary graduate)

elmo

8 a i jeszcze Twoje Personal Statement a podczas interview liczy sie oczywiscie osobowosc Smile

tyrol

Wyniki 90+ nie sa chyba az tak czeste. Wszak tylko odpowiedni odsetek zdajacych moze je uzyskac. 200 - sredni wynik, a potem 20 pkt. to jedno odchylenie standardowe. Zatem tych ludzi nie jest az tak duzo, bo nie moze byc - nie wszyscy moga byc na tym koncu krzywej Gaussa.
Natomiast coraz wieksza liczba aplikujacych wysyla przez ERAS coraz wiecej aplikacji do coraz wiekszej liczby programow. Nie jest rzadkoscia przeczytac o kims na prep4usmle, ze wyslal aplikacje np. do wszystkich (!) programow z chirurgii. Strasznie to drogie, ale najwyrazniej kogos stac. Stad ten sam czlowiek z 99/99 przewija sie we wszystkich miejscach.

Poza clerkship i externship jest jeszcze observership. "Praca" w szpitalu polega wtedy na chodzeniu za lekarzem i uczeniu sie poprzez samo ogladanie pracy w amer. szpitalu. Niestety, nie mozna dotknac pacjenta.
Zaleta jest to, ze tez mozna ew. otrzymac LOR, a nie jest to tak kosztowne, jak externship. Choc oczywiscie mniej sie to liczy dla szefow programow, to lepsze to, niz nic, jesli kogos nie stac.
Warto tez samemu sie probowac "nieoficjalnie" kontaktowac ze szpitalami w tym celu, bo te, ktore sie oglaszaja, iz oferuja USCE dla IMGs, czesto dodatkowo za to chca pieniedzy.

Personal Statement - jak najbardziej wazny Smile

Przykladowo : [link widoczny dla zalogowanych]

elmo

moze masz racje Tyrol, ale na prep4usmle co drugi hindus ma 99/99, inna sprawa jest fakt ze dostepnosc informacji i coraz lepsze materialy do przygotowania sie do stepow sprawiaja ze wyciagniecie dwoch 99 jest coraz latwiejsze do zrobienia. sa rewelacyjne q banki, wyklady audio i video, materialy na sieci i fora na ktorych znajdziesz odpowiedz na wszelkie pytania dotyczace stepow. jeszcze 5-10 lat temu tego wszytskiego nie bylo i nauka polegala na amerykanskich ksiazkach lub kserach kaplana, ktore strasznie trudno bylo zdobyc. teraz wystarczy wejsc na amazon.com, kaplanmedical, prep4usmle, usmleworld i jezeli masz troche czasu, motywacji i checi to 99 jest absolutnie do zrobienia, nawet dla przecietnego studenta medycyny. w kazdym razie zeszly match byl inny od poprzednich i takie wrazenie mozna bylo odniesc przegladajac fora, bo ludzie z wysokimi stepami skladali aplikacje doslownie wszedzie, szczegolnie w NY,PA,IL,OH,CT,MA itd i tak jak mowisz po 100+ aplikacji i dlatego ciezko bylo tym ktorzy nie mieli takich wysokich wynikow ze stepow dostac interview, mysle ze ta tendencja sie niestety utrzyma, wystarczy popatrzyc jak hindusi panikuja, ma taki z trzech stepow 99,99,99 ale i tak sklada aplikacje od 100 programow bo sie boi ze sie nigdzie nie dostanie Smile

ja ogolnie jestem optymista, bo Polacy nie sa wrzucani do tego samego worka IMGs co hindusi i pojedyncze osoby z kraju nad wisla sa w programach, ktore sa zamkniete dla Indii:)

tyrol

Tak, co drugi Hindus na prep4usmle ma 99, ale uwazam, ze to forum nie jest adekwatnym odbiciem calej populacji zdajacych egzaminy. Tam sie po prostu wypowiadaja ludzie o pewnym nastawieniu do egzaminow - duzo sie uczacy, korzystajacy z internetu i majacy na to czas. Wystarczy porownac Score Threads do kazdego Stepu, zeby sie przekonac, z ilu zrodel sie przygotowuja i jak im szly wyniki probne z Qbanku, Qbooku, czy NBME.
Ale, dla otuchy uczacych sie : [link widoczny dla zalogowanych] Smile

Co do skladania tylu aplikacji przez ERAS. Faktem jest, ze inni mieli klopot z interview, ale nie bylo tez az tak zle. Bo ci z 99/99 (wielu z nich to rzeczywiscie panikarze) i tak byli zmuszeni odwolac spora czesc rozmow i w listopadzie / grudniu ci z gorszymi wynikami (lub wymagajacy wizy) tez dostawali zaproszenia.
Mysle, ze tym razem program directors beda juz nauczeni tym doswiedczeniem.
A na dluzsza mete - ERAS pewnie bedzie zmuszone ograniczyc jakos ilosc aplikacji na glowe, bo dojdzie do przesadnego rozrosniecia sie tego procesu. Albo podniosa oplaty za powyzej 30 aplikacji, albo po prostu naloza limit 30 albo 40 aplikacji od lebka. Niestety, nie sadze, zeby to mialo nastapic juz w tym roku. Wiec pewnie czeka nas trudny Match.
Chociaz tez musze przyznac, ze jestem optymista, jesli chodzi o to, jak patrza na IMGs z Azji, a jak z Europy.

czerwony

tak przebiegam całe forum i tak mnie dołek złapał bo dopiero uczymy się miesiąc do Step1 , a tutaj czytam o externship, problemach z wizą i wszystkich innych rzeczach. Czy po zdaniu step2 można to externship dostać i w jaki sposob, rozumiem ze utzrymać się trzeba samemu? O szpiatle w ktorych jest fajnie nawet nie pytam, to dopiero po step2 będzie mnie interesować bo za dużo trace czasu na oglądanie stron w internecie i marzenia... Smile

czy w ogole znacie kogoś kto jest niezadowolony z pracy w USA jako lekarz?? ja ostatnio spotkalęm jednego ktory strasznie narzekał, ale okazało się ze dostał się do jakiegoś okropnego szpitala( nie wiedziałem nawet że takie są w USA ) i że jego głownym zadaniem jest przyjmowanie chłopakow z harlemu po strzelaninie. Ale mam nadzije że za 1,5 roku będe mogł zasypywac tyrola, elmo i następnych rezydentow pytaniami ktory program wybrać.

elmo

czerwony nie doluj sie tylko porzadnie ucz do step1 Smile

co prawda jeszcze nie zmatchowalem ale juz teraz widze, ze wyniki ze stepow sa najwazniejsze, czytalem moj stary post i mysle ze teraz na pierwszym miejscu postawil bym wyniki ze stepow, wiza dopiero na drugim miejscu, jezeli dasz z siebie wszystko na step1, i kolejnych czesciach, to pozniej nie bedziesz musial sie decydowac pomiedzy Bronxem i Brooklynem Smile

pozdrawiam!

Dr. Eldon Tyrell

Tak tylko gwoli scislosci: harlem to manhattan i nie jest to teren dzialan wojennych. W ogole NY ma najnizsza przestepczosc od 30 lat i nawet na harlemie jest bezpieczniej niz np we Wroclawiu. Co innego np. Newark, 20km od NY (pewno bakcyl cos moze powiedziec na ten temat). Osobiscie bylbym przeszczesliwy gdybym dostal sie na Bronx (Einstein) czy Brooklyn (Maimonides, Methodist). My FMG zawsze bedziemy towarem drugiej kategorii. Wreszcie nawiazujac do watku powyzej: najwazniejsza jest nie wiza czy externship (stepy sa zdecydowanie naj-najwazniejsze) ale specjalizacja. Ortopedia czy okulistyka jest praktycznie poza zasiegiem. Natomiast jak ktos chce byc W OGOLE gdziekolwiek to (chyba ze jest po lobotomii) czemu nie. Znam ludzi w Polsce, bardzo zdolnych, ktorzy sie staraja latami na specjalizacje, w USA sa przynajmniej jasne i czytelne reguly (przewaznie). Tylko nie nalezy sie nastawiac tez na Columbie czy Mass General