bakcylusa
Fellow
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pią 2:54, 02 Lut 2007 Temat postu: observership |
|
|
Ostatnio nie pisalem ale jakos tka mnie natchnelo. Wlasnie przyjechal do USA student z Korei i przydzielono go do mnie. Jest pierwszy raz w Stanach i musze przyznac ze mamy dosc duzo studentow zwlaszcza z Niemiec - pewnie z kilku wzgledow - po pierwssze ludzie chcac przyjechac do NYC a po dorugie z tego co owi studenci mowia to taka przyjemnosc w wiekszosci szpitali to wydatek okolo 2000 -3000 za mieisaic plus kwaterunek i wyzywienie. U nas podobno miesiac kosztuje okolo 300-400 $ . Ale wracajac do tego studenta mam z nim ubaw i kosztuje mnie on wiele cierpliwosci . Musze przyanac ze stara sie jak moze ale ma przeogromna bariere jezykowa z czego wynika wikszosc jego problemow. Np przyszedl pacjent z Sickle cell disease i mu mowie ze ma "acute chest syndrome" biedak widzial co to jest ale myslal ze powiedzielismy "cute chest syndrome" a takiego schorzenai to on nie znal . Opisalem mu pacjenta powiedzialem ze Mrs so and so came to our hospital with a second episode of DVT. Wiedzial co to jest DVT ale nie zrozumial slowa "episode". Pomimo ze jestem bardzo zajety muszez znleac troche czasu na tlumaczenia angielskiego na koreanski. Lekcja tego jest taka ze jezyk to podstawa calego przedsiewziecia czytac ale i rozmowiac i sluchac. Takze to tyle pozdrawiam wszystkich forumowiczow. W wolnej chwili moze jeszcze cos napisze aczkolwiek u mnie poza tak zwana robota nic sie nie dzieje. praca od 7-7.00 i czlowiek przyjdzie to nos w komputerze albo w ksiazce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|