|
|
- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :) |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barreg
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 19:30, 06 Paź 2006 Temat postu: Poczatkujacy |
|
|
Witam,
niedawno zainteresowalem sie tematem USMLE, to forum bardzo mnie zachecilo do wyjazdu na rezydenture jednak wczoraj natrafilem na taki oto artykul:
[link widoczny dla zalogowanych]
ktorego autor przedstawia sprawe w raczej czarnych barwach np
Cytat: | Żeby zdobyć dobrą rezydenturę, trzeba być... co najmniej geniuszem. Dlaczego? Bo na samym początku ma się bardzo długiego minusa za to, że się skończyło studia za granicą. Nie tylko polscy, ale w ogóle nieamerykańscy studenci są prawie zawsze odrzucani w kwalifikacji na rezydenturę z dwóch powodów. Po pierwsze - Amerykanie nie wierzą, że gdziekolwiek poza Ameryką można się dobrze nauczyć medycyny, a po drugie - ochrona "swoich".
Europejczyk, który marzy o rezydenturze w Ameryce musi mieć:
1. rewelacyjnie zdany USMLE - ponad 90 %
2. bardzo bogaty dorobek naukowy
3. bardzo dobrą rekomendację jakiegoś wybitnego naukowca - najlepiej Amerykanina
Jeśli się spełnia powyższe warunki, to MOŻE się dostanie rezydenturę. |
Narazie jestem na 3 roku i mysle ze raczej na rekomendacje wybitnego amerykanskiego naukowca ani na wybitny dorobek naukowy szans nie mam.
I pytanie do was czy warto sie uczyc do stepow i nastawiac na wyjazd jak szanse sa nikle ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
grzybcia
Ekspert
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 20:10, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oj przestan!Widac ze jestes na 3 roku bo bardzo naiwnie wierzysz w to co ludzie pisza a cytat ktory podales jest typowo polski,zniechecajacy i malkontencki.Ja spotykam sie z tym na co dzien,w pracy starzy i zniecheceni chca mnie zniechecic do wszystkiego -od bycia lekarzem poczawszy( bo na pewno rodzina ci sie rozwali)po bycie zabiegowcem wlacznie.Smieszny jest dla mnie sposob przedstawienia "wybitnego naukowca""bardzo bogaty dorobek""bardzo dlugiego minusa"-to wyglada jakby ktos chcial sobie konkurencji nie robic!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
anka
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:25, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hej Barreg
Podaję Ci parę linków z zachęcającymi statystykami Popatrz na procent FMG, to są dane z 2006 roku.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W ogóle polecam Ci [link widoczny dla zalogowanych]
Można sobie tam wyszukać programy i poczytać o wymaganiach. Jest wiele takich, które nie wymagają ani USCE ani LORs.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Barreg
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 21:47, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a od czego to skroty : USCE , LORs - jedno to research a drugie opinie ???
Jest szansa cos takiego zrobic/dostac w trakcie praktyk wakacyjnych i czy musisz miec rekomendacje/research z ameryki czy dzialalnosc na polskiej uczelni tez bedzie brana pod uwage (sory za glupie pytania ale jestem zielony)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
anka
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:04, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Lors to są letters of recomendations, a USCE to United States Clinical Experience, raczej nie research, no chyba że taki gdzie masz kontakt z pacjentami, w praktycznym sensie oczywiście Jest szansa żeby to załatwić po piątym roku, czy wcześniej nie wiem, generalnie wszystkie programy, które przeglądałam wymagają aby mieć zaliczone podstawowe kliniki, w niektórych miejscach chcą wynik usmle1. Proponuję wpisać w google visiting students i znajdziesz programy z opisami wymagań. Z działalnością z polskiej uczelni jest tak że na pewno nie zaszkodzi, wszystko jest lepsze niż nic. Mój Znajomy dostał się na internę mając tylko polskie LORs i działalność w kołach na koncie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Pon 4:16, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przeczytalem cala relacje tego studenta.
Nie radze sie kierowac tym, co to nieszczesne stworzenie tam opisalo. Najwyrazniej nie kazdy, kto nawet mial mozliwosc zobaczyc z bliska amerykanski system medyczny, jest w stanie go objac swoim watlym umyslem. Ale tak juz bywa i nie dziwi mnie to za bardzo.
Co mnie bardziej zastanawia, to poziom IFMSA, jesli podobna osoba zostaje tam wybrana do wladz (nawet jesli lokalnych).
Tak na marginesie - artykul zawiera ponadto sporo bledow merytorycznych.
O grafomanskim stylu wole sie nie wypowiadac w ogole.
Barreg, poczytaj sobie dokladnie to forum oraz inne fora:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (dla lepszej perspektywy, choc to forum glownie amer. studentow).
I strone Grixa [link widoczny dla zalogowanych] gdzie znajdziesz 2 rzetelne relacje polskich lekarzy w USA o tym, jak tu trafic.
A wracajac do Twojego pytania, to odpowiedz jest oczywista - jesli masz sile i zaciecie, warto sie uczyc do USMLE.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
|
|