- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :)

cadaver

STEP 1

Oczywiscie First Aid
Nastepnie
1) [link widoczny dla zalogowanych]
teraz sam egzamin ma nieco inny format niz ten cd rom ( zmienili software) ale to nic nie zmienia, jezeli ktos bedzie robil 50 ? 100 pytan dziennie z opisem odpowiedzi i z zagladnienciem do ksiazki czasami to jest dobrze, czytajcie tez opisy odpowiedzi do pytan ktorych jestescie pewni
2) [link widoczny dla zalogowanych] nie wiem czy tez zmienili format odpowiadajacy obecnemu egzaminiowi, kurs ten najlepiej wziac tuz przed egzaminem na koncu nauki I nie przejmujcie sie ze nie bedziecie mieli wszystkiego na 100%

w miedzy czasie tabelki i Golian zestrony podanej przez marta 70
( tabelki te mialem z innych stron ale pogubilem linki)
[link widoczny dla zalogowanych]
zamiast tego albo dodatkowo Golian Patology
[link widoczny dla zalogowanych]

flash cards:
[link widoczny dla zalogowanych]

nie sposob zrobic wszystkiego dlatego dobrze jest wybrac flash cards z tematu z ktorego nie czujemy sie mocni ale tak czy inaczej polecam patologie
flash cards sa niezle bo wygodnie sie je czyta w autobusie czy tramwaju przy dojezdzie do pracy czy szkoly

Nie szukajcie niczego innego w sieci mozna to robic godzinami i czytac, sluchac czy ogladac rozne wyklady spedzicie przy tym godziny takie rzeczy mozna robic jak jest sie studentem w trakcie danego przedmiotu czy bloku a przeciez wy to juz wszystko robiliscie i umiecie wiedza po polsku czy angielsku jest taka sama teraz czas na totalna ekspresowa powtorke z tego wszystkiego w jezyku angielskim bo egzamin jest w tym jezyku
i jeszce jedno nie mozecie przygotowywac sie zbyt dlugo to musi byc kompresja 4 - 6 mesiecy do step 1

Wasz wybor

gont

koncze studia, od listopada zaczynam staz, juz teraz zaczynam sie interesowac tematem step-ow, bo decyzje o wyjezdzie po stazu (i po LEP-ie) juz podjalem

Czy sa osoby na forum, ktore nie zdaly za pierwszym razem Step 1 ???
Patrzyac z grubsza na pytania ze step 1 - niby egzaminu teoretycznego z basic - stwierdzam ze wykraczaja one daleko poza nauki teoretyczne jakie byly na pierwszych latach, no ale moze w US jest inny program poczatkowy Smile

Zastanawiam sie czy moze dobrze by bylo zaczac drazyc juz teraz First Aid ?
Dzieki
Pozdrawiam

elmo

step 1 jest trudnym egzaminem, szczegolnie jak podejdziesz do niego z postawa, juz to wszystko wiem bo przeciez skonczylem studia medyczne w Polsce, co tam moze byc innego Smile

do kazdego egzamu trzeba sie uczyc z materialow przygotowanych specjalnie do niego, szczegolnie ze jest to amerykanski egzamin, w ktorym nawet pytania z nauk podstawowych sa zadawane pod bardzo klinicznym katem, trzeba sie szybko przestawic z recytowania formulek ala polskie kolokwia, na logiczne myslenie Smile

ja lubie stepy bo moim zdaniem sa wlasnie logiczne, nauka to tylko jedno, ksiazki sa potrzebe ci tylko po to zeby miec jakies klocki, a juz twoje myslenie sprawi ze bedziesz umial te klocki poukladac i wyciagniesz jakis ladny wynik, co do nauki to jest tak jak pisal cadaver, jest pelno roznych materialow, teoretycznie mozna kuc w nieskonczonosc, dlatego dobrze zrobic sobie jakies terminy typu 4-6msc, zebrac wczesniej materialy i po prostu ostro kuc i zdac Smile

anka

Może na tym forum jest więcej takich ludzi jak ja, którzy poszli na medycynę z myślą o usmle i starają się uczyć równolegle po polsku i po angielsku. Nie musisz mi pisać, że wciskam kit. Sposób nauczania w Polsce i w USA różni się i to mocno. Lepiej od razu uczyć się tak jak Amerykanie i nie tracić potem czasu, żeby te tony wiedzy przekonwertować na angielski, zresztą po sobie widzę, że nauka do tych egzaminów wymaga nie tylko zmiany języka ale też sposobu myślenia. Strony, które podałam umożliwiają taką równoległą naukę. Step 1 i 2 można przecież zdawać w trakcie studiów, więc przynajmniej jeśli chodzi o step 1 nie ma sensu czekać na dyplom.

anka

ten mój post jest oczywiście do Cadavera Smile

...jak zaczęłam go pisać nikogo tu jeszcze nie było Smile

gont

dzieki bardzo
co prawda watek na temat ksiazek byl nie raz poruszany, nawet w tym temacie, ale chcialbym podsumowac wszystko, bo dla mnie sytuacja nie jest jeszcze jasna, w ktore np. 3 glowne ksiazki mam zainwestowac:

Step 1

1)First AID
2)NMS
3)Board Simulator
4) no i Flash cards

na tym sie moja wiedza konczy, moze macie inne pozycje ?
pozdr

elmo

to jeszcze do gonta bo jako junior Smile

moze o tym nie wiedziec, Step 1 nie nalezy po prostu zdac jak sie jest Polakiem, tylko go trzeba zdac bardzo dobrze, to musi byc wynik 85+, problem jest taki ze jak zdasz dajmy na 75 to niby zdales ale zaden program nie przyjmie cie do pracy i z taki wynikiem masz juz pozniej caly czas pod gorke nawet jak zrekompensujesz to step 2 czy step 3 I tu dochodzimy do najgorszej rzeczy, stepow nie da sie poprawiac, raz uzyskany wynik, idzie na zawsze do twoich papierow, dlatego warto sie postarac Smile

anka

Gont wejdź Ty po prostu na emula:-) i tam się zaopatrz we wszystkie qbanki, Pre-testy, notes Kaplana, notes Goljana, wykłady audio Goljana bo są super i podobno niezbędne. Polecam też książkę Usmle Secrets do step1. First Aid sobie kup bo to podstawa. Jeśli chodzi o książki to przynajmniej do farmy, immuno i mikrobów powinny być możliwie najnowsze. To tyle ode mnie:-)

tyrol

Gont,
podobnie jak Ty planujesz teraz, zdawalem razem z narzeczona oba Stepy (1 & 2CK) na stazu, rok temu. W polowie stazu Step 1, nast. LEP z marszu i Step 2 CK 10 dni po LEPie. Oba w Berlinie. Wiec jest to do zrobienia, choc pewnie zalezy od miejsca, gdzie robisz staz. Jesli lekarze beda wyrozumiali, a Ty poswiecisz wolny czas na USMLE, to mozna ladny wynik uzyskac. I racje ma elmo. Zdanego USMLE nie mozna powtarzac, wiec "byleby zdac" nie jest dobra taktyka.

Uczylismy sie z :
1. First Aid (to na blache + testy, duzo testow i bedzie dobrze)
2. Cracking The Boards (slabsze od FA jest znacznie)
3. NMS (zaluje)
4. Kaplan Qbook (b. dobre)
5. Kaplan Qbank (j.w.)
6. Board Simulator (stare i inny format niz egzamin, ale te 5 tomow to b. trudne pytania i wiele mnie nauczyly)
7. Goljan 100 pages - b. fajne

Poszukajcie w bibliotekach swoich uczelni. W mojej byly ksiazki jako dar Polonii Amer., co zaoszczedzilo nam czasu i pieniedzy.

anka

Tyrol przede wszystkim to gratuluję Ci takich wspaniałych wyników i życzę powodzenia na step 3 Tobie i Twojej Narzeczonej:)

Mam pytanie - dlaczego żałujesz że uczyłeś się z NMS Question

gont

Tyrol jeszcze jedno pytanie, czy wiadomosci ktore miales z nauki do usmla przydaly Ci sie na LEP, bardzo, czy moze troche ?? Smile

, jaki wynik uzyskales z wLEPA ?
dzieki pozdr

tyrol

Wyniku z LEPu, wstyd sie przyznac, nie pamietam dokladnie. Jakos mialem miedzy 155 a 160. Nie pamietam, bo nie robilo nam to zadnej roznicy. I tak nie skladalismy nawet papierow na specjalizacje, a jedynie zdawalismy, zeby nie palic za soba mostow ostatecznie. No i miec pieczatke tez, skoro juz 7 lat czlowiek temu poswiecil.

Troche wiadomosci sie przydalo, glownie z 2 CK. Ale - zeby miec pewnosc, ze zdamy - uczylismy sie 10 dni, 2 godziny dziennie wieczorem. Reszta czasu byla poswiecona na USMLE, bo 10 dni po LEPie zdawalismy 2 CK.
Jedyne, co zrobilismy, to testy dostepne na Centrum Testow Mlodego Lekarza. Szczegolnie istotne bylo to z polskiego prawa i tych wszystkich durnych przepisow i ZUSow.

Co do NMS do Step 1.
Pytania byly za szczegolowe, ale czesto dotyczyly szczegolow w stylu LEPu. Czyli trzeba sie bylo nauczyc na pamiec niepotrzebnych rzeczy. Mielismy wrazenie, ze NMS wiedzie nas w zlym kierunku, bo inne pytania (np. Qbook) byly lepszej jakosci.
Zreszta - dla nas sie sprawdzilo. Pytan w stylu NMS na Step 1 nie bylo.

I nie chodzi o format pytania (czyli ze np. byly pytania skonstruowane negatywnie, czyli "alltrue except", czego na USMLE juz nie ma), bo Board Simulator tez ma takie pytania. Ale Board mial trudne pytania + b. dobre wyjasnienia i choc formatem nie przystawal, to wiele uczyl. Nie mielismy natomiast tego odczucia przy przerabianiu NMS.
Inna sprawa, ze NMS oboje przerobilismy, bo skoro juz mielismy ksiazke, to co zrobic Smile

cadaver

jezeli kotos jest studentem na pierwszych latach to oczywiscie strony jakie podaje anka sa pomocne ( ale o tym nie wspomniala ) warto jest sie uczyc rownolgle w 2 jezykach jak nie usmle to anglia albo irlandia ( z NMS czy BRS) ale jezeli ktos jest juz po wszystkim radze moj sposob
problem roznicy nauczania jest ale nie wiedzy w usa poprostu ucza sie do testow usmle tak jak i inne licencyjne egzaminy jest od lat ,jest specjalne centrum gdzie sie je wszystkie zdaje [link widoczny dla zalogowanych] sa instytucje takie jak kaplan ktore do tych testow przygotowywuja
co nie znaczy ze sa lepsi od nas,
co warto zrobic jak sie jest jeszcze studentem zapisac sie na jakies kolko zainteresowan ale nie kliniczne tylko biochemia, genetyka ,fizjologia podczepic sie do profesora ktory publikuje nie tylko w polskich czasopismach ,ktory ma jakies kontakty za granica np. usa ,jedni mowia ze to jest pomocne a inni ze nie, ale ja uwazam ze dobrze jest miec jakis papier w resume

na marginesie
poznalem studenta z college-u ktory byl unas po LOR bo chce isc na medycyne i cieszyl sie bo wysoko zdal mcat test (otwierajacy drzwi do szkol medycznych ) gosc uwierzyl mi ze mozna zlapac prad w przedluzacz zapytal a do czego ten prad mozna wykozystac - nie bujam

bez czarnych wizji i nie koloryzujmy

anka

Tyrol dzięki za odpowiedź. Zastanawiałam się nad NMS, mam całą serię ale prawdę mówiąc to, oprócz Bullocka, te książki niezbyt mi się podobają, tzn. są bardzo szczegółowe i przerabiając testy widzę, że wiele z tych rzeczy się kompletnie nie przydaje. Chyba po prostu zrobię z nich testy a resztę treści sobie odpuszczę Smile

hanta

Jestem na 5 roku i wlaściwie od początku studiów przeglądam angielskie podręczniki, robilem to raczej z ciekawości niż z chęci wyjazdu (są o wiele lepsze niż te nasze gnioty), ale ostatnio postanowilem, ze jednak opuszczam nasz kraj.

Nie mam doświadczenia praktycznego, jeśli chodzi o naukę do step 1, wydaje mi się jednak, że NMS są przeciętne.. miejscami zbyt szczególowe.
Niby do każdego przedmiotu jest jakas "najlepsza" ksiazka, np. do farmakologii Katzung, do fizjologii Constanzo (BRS), do mikrobiologii z serii "made ridiculously simple", itd. Tylko.. czy znajdę na wszystkie czas? Smile

Przerabialiscie wszystkie NMS "od deski do deski"?