- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :)

anka

Przepraszam, że tyle czasu się nie odzywałam! Wszystko przez to że od października miałam stepofobię i przed każdym terminem zaczynałam kombinować jakby go przełożyć Smile

W końcu wczoraj NARESZCIE wybrałam się do Prometric, w ostatni dzień mojego extension Twisted Evil

Mam mieszane wrażenia. Zrobiłam trochę głupich błędów i pewnie masę takich, o których teraz nie wiem. Test był dla mnie trudniejszy niż NBME i wydaje mi się że trudniejszy niż UW, długie pytania, średnio 7-8 wersów, nieraz po 10 odpowiedzi do wyboru - ale przeważnie obrazki, tekstowych było mniej. Także w domu zostawało mi zwykle 20 minut po każdym bloku a tu miałam ledwo 10. W sumie nie wiem czy to dobrze, pewnie coś pozmieniałam na źle. Miałam niestety dużo eksperymentów, immuno i biologii molekularnej, czyli pytań z gatunku what the f... jak to ktoś trafnie okreslił na prep4usmle Very Happy

Poza tym sporo fizjologii, patologii, farmy, bardzo mało ebrio – żywcem z UW, niewiele ogólnej anatomii, sporo neuro, dziwaczne pytania z behavioral, biostaty proste, mikro proste. Dużo slajdów, pare RTG, jedno EKG które skopałam, mase wykresów. Na większość pytań ze zdjęciami dawało się odpowiedzieć na podstawie opisu.
Strasznie się cieszę że już jestem po, bez względu na to jak mi poszło. Było też sporo prostych pytań, które robiłam mechanicznie, ale przy wielu miałam wątpliwości. Nie wiem co mysleć, mam nadzieję że zdałam. Robiłam NBME2 półtora tygodnia przed, wyszło 630, więc czułam się w miarę pewnie. Ale mój step był zupełnie inny niż NBME, pytania albo bardzo proste albo bardzo trudne, niewiele pośrednich. Najgorszy był pierwszy blok, najłatwiejszy ostatni. Robiłam przerwę co 100 pytań, miałam FA w szafce i na każdej przerwie jak idiotka sprawdzałam co mam źle i przeglądałam tabelki z wirusami bo to było moja zmora. Na szczęście dostałam tylko jedno pytanie o enveloped i oczywiście musiałam je spartaczyć! Jak skończyłam ankietę czułam się jakbym wyszła z więzienia Very Happy

Spałam w Saint Christopher, tam gdzie Grzybcia, fajne miejsce, no i 4 minuty drogi od Prometric, także za 20 ósma zaczynałam jeść śniadanie a o ósmej byłam już na miejscu. Po stepie wróciłam do hotelu i sprawdzałam co mam źle – bo przytaszczyłam ze sobą cały plecak książek, z nadzieją że wszystko powtórzę przez niedzielę Razz

Wróciłam dzisiaj po południu, miałam przyjemną podroż bo, niesamowitym zbiegiem okoliczności, w moim przedziale jechało 2 chłopaków z US division, którzy wczoraj pisali step 2 Very Happy

To by było na tyle wrażeń. Jeżeli macie jakieś pytania to piszcie!

Pozdrawiam Was wszystkich! Wracam na dobre na forum, nawet jak nie zdałam Razz

grzybcia

Ja mam pytanie:kto sie zaklada ze Anka zda na 99!!!!!!!!!!!!!!!
Brawo za wygrana walke ze soba i stawienie sie w Berlinie!
A reszta w rekach Boga!
GRATULACJE.
Pierwszaaaaaa!

Dea

Anka gratulacje!!! Najważniejsze że wreszcie masz to za sobą. Jakoś jestem dziwnie spokojna, że zdasz Wink

a co do stepofobii...hmmm chyba coś o tym wiem Embarassed

jak już odpoczniesz i będziesz miała chwilę i chęć, to ciekawa jestem Twojej opinii na temat materiałów z których korzystałaś, które z punktu widzenia Twojego egzaminu uważasz za najbardziej godne polecenia, a które za przereklamowane.

Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam

anka

Dzieki Dziewczyny! Grzybcia to nie była wygrana walka z sobą tylko już nie miałam wyjścia bo by mi forsa przepadła Very Happy

A to Ty Dea jeszcze przed??? Very Happy

Opinię wydam jak zobaczę wynik...Na razie myślę że źródło nr 1 to UW, zdecydowanie najlepsze, miałam kilka pytań stamtąd!

Pozdrowienia!!!

Dea

Ano niestety Evil or Very Mad

ale pracuję nad tym Wink

almondish

Step 1 za Tobą, gratuluje!!!!!

Też jestem dziwnie spokojna o Twój wynik Very Happy

sombrero

Witaj Anka!

Gratulacje, pierwszy step za Tobą! Wierzę, że dostaniesz satysfakcjonujące punkty! Trzymam kciuki!
Pozdrawiam

Calliope

Pierwsze koty za płoty Smile

najwazniejsze, ze masz to juz za soba Smile

pozdrawiam i trzymam kciuki za taki wynik, o ktorym marzysz Smile

P.S.
Przepraszam ze zasmiecam watek, ale mam pytania natury technicznej: jak dlugo sie uczylas? Od razu uczylas sie na pamiec (przyslowiowe zakuwania na blaszke) czy raczej czytalas material kilka razy? A moze robilas glownie testy? Bo zupelnie nie wiem jak sie za to wszystko zabrac Crying or Very sad

perspektywa nauczenia sie tego wszystkiego chwilowo po prostu mnie przerasta Shocked

hanta

Spokojnie, spokojnie.. na pewno bedzie swietnie! Smile

..zastanawialem sie zreszta, gdzie sie podziewasz - pamietajac Twoja dotychczasowa aktywnosc na forum Wink

anka

Dziękuje Wam bardzo za taką wiarę we mnie! Qurcze, jak nie zdałam to dopiero będzie obciach Embarassed

Próbowałam się dzisiaj lenić ale mnie to bardziej męczy niż nauka do stepu. Chyba się nie doczekam tych wyników Crying or Very sad

Calliope uczyłam się jakieś 2 lata, z 2-3 tygodniowymi przerwami. Ale na początku szło mi strasznie powoli, musiałam się przestawić na angielskie książki, nieraz czytałam 1 stronę 15 minut żeby ją zrozumieć. Starałam się zapamiętywać to co czytam, podkreślałam sobie różne rzeczy, naprzyklejałam pełno karteczek na ścianach, meblach itp. Szło mi tak sobie, bo nieraz bujałam w obłokach zamiast się skupić na książce, poza tym jak zaczynałam nowy przedmiot to zapominałam ten, którego się uczyłam przedtem, ogólnie też miałam wrażenie że to wszystko mnie przerasta. Sytuacja sie zmieniła jak zaczęłam testy, jakoś dużo łatwiej mi się z nich uczyło, no i nauka nie była taka monotonna. Później gdy czytałam książkę to już prawie wszystko wydawało się znajome i niewiele zostawało do uzupełnienia. Myślę, że najważniejsze to zacząć testy jak najwcześniej, najlepiej random timed, bo wtedy powtarzasz wszystko naraz, no i najlepiej UW, ich wyjaśnienia są naprawdę super, trochę pytań powtórzyło się na moim egzaminie. Generalnie większość pytań, które miałam wymagało analizowania i różnicowania a testy tego świetnie uczą. Dla mnie bardzo pomocne były notatki, które robiłam, pisałam je na małych karteczkach, każda karteczka jedno pytanie, powtarzałam to sobie potem w tramwajach, no i w pociągu do Berlina. Smile

Hanta postanowiłam zapaśc się pod ziemię bo było mi strasznie wstyd że tak ciągle przekładam Embarassed

Calliope

Anka, dziekuje za rade Smile

faktycznie musze sie na spokojnie zastanowic i czym predzej zaczac dzialac Smile

pozdrawiam Very Happy

anka

Nareszcie przyszedł wynik, qurcze, myślałam że się nie doczekam!!! 237/99 Very Happy

Jestem strasznie szczęśliwa!!! Bardzo się bałam, że będzie źle bo niektóre pytania były naprawdę zakręcone, no i przez ostatnie 3 tygodnie bez przerwy przypominały mi się rzeczy, które zrobiłam źle. Mam gwiazdkę z renal/urinary, reproductive/endocrine i nervous, czyli właściwie z tego co najbardziej lubię. O dziwo anatomia i embrio poszły mi nieźle, najgorzej natomiast musculoskeletal.
Teraz pewnie z tydzień będę dochodzić do siebie Very Happy

tyrol

serdecznie gratuluje

magda

Gratuluje

super wynik Exclamation

Dopiero teraz przeczytalam, ze przygotowywalas sie do testu 2 lata i troche sie zestresowalam, ja zamierzalam na to poswiecic 4 miesiace, oczywiscie skupiajac sie tylko na nauce, bez zadnych dodatkowych zajec, myslisz, ze to realne ?

grzybcia

ANKA USMLE GURU moje!Buziaki wielkie!!!!Respect!Szkoda ze nikt nie chcial sie zakladac,ja wiedzialam ze bedziesz miec 99(patrzcie moj post wyzej hehe,tak to jest miec znajomosci w ECFMG Smile

)
YUUUPI