- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :)

anka

Ja bym kupiła biochemię, Katzunga i mikroby ale te nowsze. Wielki Robbins jest dobry do poczytania ale do usmle nie bardzo. Elmo podał zestaw książek z których się uczył. Mi się wydaje że najlepiej przewłakować taki zestaw ile razy się da, wkuć na blachę FA i robić masę testów, to chyba najlepszy plan gdy ma się dużo czasu.
Mój Znajomy zdawał step2 przed step1 i zdał super, ale był internistą więc wiele z tych pytań było dla niego łatwych.

tyrol

Wiem, ze przewaza na forum opinia, ze trzeba kupic ta w sumie wielka ilosc ksiazek, zeby dobrze zdac USMLE. I moze jak sie jest studentem, albo ma sie czas, a USMLE zdawac sie bedzie za 10-12 miesiecy czy dluzej, to mozna sobie na to pozwolic.
Oczywiscie w pelni zgadzam sie z Elmo w jednym - ksiazki amerykanskie sa bez porownania lepsze od polskich. Ba, pewnie tez od wielu europejskich. Pragmatyczne podejscie do praktykowania medycyny w USA + wolny rynek rzeczywiscie automatycznie wymusily pisanie ksiazek madrych, ale jednoczesnie atrakcyjnych dla czytelnika.

ALE - jesli jestes na stazu, chcesz sie uporac z USMLE 1 i 2CK w tym wlasnie czasie i podejsc do Matchu za rok, to grozi Tobie niebezpieczenstwo zakopania sie w ksiazkach zupelnie niepotrzebnie. Studia juz skonczyles, do LEPu sie przygotowywac mocno nie musisz (i tak nie myslisz o specjalizacji w Polsce), a do USMLE spokokojnie mozna sie przygotowac bazujac na FA (ale wtedy na blache) i skupiajac sie na najwazniejszym - czyli na testach.
Nie chce tu deprecjonowac podejscia wielu osob do stylu nauki do tego egzaminu - na pewno zdadza swietnie - ale warto pamietac, ze sa tez inne sposoby na dobre przygotowanie sie do USMLE.

bendix

Alo,
Dopiero wczoraj dołaczyłam i spedziłam całe popołudnie i noc na czytaniu waszych liscikow:))respect for all ...za to jak jestescie zdeterminowani i ile wiecie.Jestem swiezo po LEPie i szkoda ze tak pozno znalazłam ta strone bo generalnie mogłam podjac jakies kroki(naukowe)podczas "pasjonujacego"stazu in Poz:(Generalnie kiedys bardzo mocno myslałam o USA potem mi przeszło, a teraz jak zobaczyłam tegoroczne perspektywy z rezydentura w Polsce to znow zwracam sie w str.US.
Mam pytanie moze do Tyrola bo on zdawał LEP czy lepiej dla mnie byłoby sprobowac zdac STEP2 jako pierwszy a dopiero potem zmierzyc sie z 1?
No i jeszcze tak sie zastanawiam na ile %musiałabym zdac STEp2 aby marzyc o rezydenturze z interny w duzym miescie na East Coast albo na Florydzie,bo troche mnie przeraza wizja amerykanskiej prowincji:( Embarassed

Zazdroszce Wam ze sie juz zdecydowaliscie ,bo ja jestem na rozdrozu...a tym ktorzy zdali gratuluje. Laughing

Jakby ktos miał jakies rady ,thanx

tyrol

Czesc.
Na myslenie o USA nigdy nie jest za pozno - a juz szczegolnie, jak zdalas LEP dopiero, czyli jestes dla amer. programow mlodym absolwentem (zaledwie na razie rok po studiach).

LEP do Step 2 CK ma sie praktycznie nijak. Albo jeszcze inaczej - po nauce do Step 2 CK podszedlem w zeszlym listopadzie do LEPu bez uczenia sie do niego. Tydzien pozniej mialem w Berlinie Step 2, a priorytety byly jasne. Dni poswiecalismy na USMLE, a jedynie na 10 dni przed LEPem 2 godziny wieczorem przeznaczalismy na przegladanie bazy pytan w Portalu Mlodego Lekarza. I wystarczylo.
Niestety, to samo nie zadziala w druga strone, wg mnie.

Lepiej chyba zaczac od Step 1 z kilku powodow.
1. Jest trudniejszy niz Step 2, zatem wymaga wiecej poswiecenia i skupienia, a o to latwiej na poczatku nauki.
2. Dotyczy rzeczy, ktore mialas na latach 1-4 studiow, a zatem chocby czesc materialu moze jeszcze pamietasz, co wraz z uplywem czasu bedzie coraz trudniejsze.
3. Jesli, nie daj Boze, wynik osiagniesz slaby, to bedzie latwiej o mobilizacje, zeby wyciagnac swietny wynik na Step 2. A dobry wynik na Step 2 zdawanym jako pierwszy egzamin moze rozleniwic.

Pytanie, na ile powinnas zdac Step 2, zeby moc sie dostac do takiego programu, jest bez odpowiedzi. Po pierwsze, wazne sa oba wyniki. Po drugie, liczy sie tez cala reszta Twojej aplikacji - czy potrzebujesz wizy, a jesli tak to jakiej. Czy masz doswiadczenie w amerykanskim szpitalu itd...
Bardzo ogolnie mozna powiedziec, ze wynik, ktory pozwoli byc Tobie konkurencyjna w stosunku do innych kandydatow (szczegolnie, jesli nie masz Zielonej Karty), to raczej powyzej 90 z obu egzaminow.

bendix

Dzieki za szybkie info Surprised

Super tu naprawde współpracujecie ze soba:)Nie mam GC i sie na to nie zanosi.Mam tam rodzine w ND i kiedys w trakcie studiow robiłam tam praktyki wakacyjne(mam co prawda jakies listy ale przeczytałam dzis na forum ze te z czasow praktyk raczej mało znacza Confused

Publikacji tez niestety nie mam.
Trudny orzech do zgryzienia z ta decyzja ale fakt.ze z tym STEP 1 na pocztku to chyba lepiej.
A jeszce pytanko o to np.jeslibym tu zrobiła 5-let.rezydenture z IM to czy to daje mi ewent.cos w USA?Najlepiej byłoby sie teraz zdecydowac czy chce zostac tu czy tam...ale chyba wiadomo...decyzja nie jest łatwa...tzn.dla mnie Sad

pozdro

tyrol

Przykro mi, ale rezydentura poza USA liczy sie w malym stopniu. Raczej tylko stracisz pare lat i bedziesz przez programy kwalifikowana jako "old graduate". Wiele programow nawet pisze na swoich stronach, ze nalezy byc max. 5 lat po studiach (choc oczywiscie sa tez takie, ktore na to nie zwazaja, ale po co sobie zawezac wybor przy aplikowaniu).

Natomiast praktyka w USA, nawet sprzed paru lat, z cala pewnoscia bedzie miec znaczenie. Moze listy rekomendacyjne nie sa pierwszej mlodosci, ale przynajmniej masz juz USCE i jakie by ono nie bylo, to juz masz plus w stosunku do wielu, wielu kandydatow.

liberty

czesc wszystkim,
ciesze sie bardzo, ze moge dolaczyc do waszego grona. jestem obecnie swiezynka po-LEP-owa i w najblizszym czasie wybieram sie na specjalizacje do niemiec. poniewaz mam propozycje na prace na dwa lata, chcialabym przeznaczyc ten czas na zdanie usmle. czy ktos moglby w kilku slowach napisac, jak wygladaja formalnosci i moze podac jakies wskazowki, jak rozplanowac sobie poszczegolne egzaminy, zeby wszystko mialo rece i nogi. z gory wielkie dzieki za kazda podpowiedz, pozdrawiam serdecznie

tyrol

Mysle, ze sporo na ten temat zostalo juz napisane w forum Step 1. Najblizsze egzaminu sa chyba Grzybcia i Anka i to do nich powinnas kierowac swoje pytania na tamtym forum.
Od siebie moge tylko dodac, ze procedury sa upraszczane przez ECFMG caly czas (schedulin permit ma sie stac elektroniczny, a nie papierowy jak dotad). Ale wiecej aktualnosci na ten temat podac juz nie potrafie.

Pozdrawiam

Dea · Wysłany: Czw 22:50, 27 Mar 2008 Temat postu:

A ja mam pytanie o ksiązki z serii Blueprints. Dzis stalam sie szczesliwą posiadaczką pierwszej z serii (Medicine) i wlasnie mam pytanie do osób, które juz sie przygotowywały do step 2, czy korzystaliscie tylko z tych "podstawowych" (Medicine, Peds, OB/Gyn, Surgery, FM, Neurology, EM) czy tez np takich jak cardiology, radiology, seria clinical cases. Bo ze testy sa kluczowe dla koncowego wyniku juz ustaliłam.

grzybcia · Wysłany: Czw 23:02, 27 Mar 2008 Temat postu:

Hej Dea!JESTES????
Ja korzystalam tylko z podstawowych.Oprocz Surgery ktora podobno jest do bani.
mam 4 blueprinty,zreszta sa na zbyciu jakby kto chcial.