|
|
- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :) |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Czw 0:35, 11 Maj 2006 Temat postu: Tuz po egzaminie |
|
|
Zdawalem w piatek w Filadelfii.
Egzamin jest, jak i poprzednie, dlugi.
Ale jego format jest kompletnie inny i przygotowanie do niego tez. Scenki, scenki i scenki.
Sam egzamin to rzecz stresujaca bardzo. Bylo 12 pacjentow, w 12 pokojach. Na kazdego po 15 minut (wywiad, badanie i podsumowanie) + 10 minut na napisanie SOAP po wyjsciu z pokoju. Czas plynie baardzo szybko.
Weszlismy ok. 7.30, wyszlismy o 15.50. W glowie sieczka i zaraz zaczynaja sie wyrzuty, ze sie tego albo tamtego nie zbadalo lub tez o cos nie zapytalo. A tak naprawde, to nie ma czasu na "idealne" badanie po prostu.
Fakt, ze nie robie tego w pojedynke, ale z dziewczyna, wiele zmienia. Razem zdawalismy na stazu (rok temu) Steps 1 & 2 CK w Berlinie.
Jesli ktos ma jakies pytania, chetnie sie podziele wiedza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Czw 8:56, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
czesc, po pierwsze gratulacje ze zdania step 1 i ck z cs tez na pewno bedzie dobrze ciekawy jestem do jakich szpitali bedziecie aplikowac w tym roku?
co do CS to jest prostszy niz sie potocznie, szczegolnie nam Polakom wydaje, wiadomo jest stresujacy ale stosunkowo latwo go zdac, spokojnie wystarcza 2 msc umiarkowanie intensywnej nauki. osobicie polecam 2 zrodla do przygotowania: casy ze strony [link widoczny dla zalogowanych] i ksiazke First Aid for CS2, nie trzeba nic innego, co do samej metody uczenia to casy trzeba robic z kims i praca w parze jest podstawa do przygotowania do tego egzaminu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Czw 12:56, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Z UW nie korzystalismy.
Ale FA oczywiscie tak. Poza tym jeszcze "Mastering USMLE Step 2 CS" oraz CSA 40 cases, ktore mozna sciagnac za darmo ze str. prep4usmle.
I tak, wiem, ze statystycznie ten egzamin jest najlatwiejszy. Niestety, nie zmienia to poczucia niepokoju, jaki mamy w tym momencie
Bedziemy aplikowac do programow, ktore beda chcialy sponsorowac wize H1. Ja z anestezji, narzeczona z interny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Czw 13:18, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja swojego CS w sumie milo wspominam, zdawalem w grudniu w zeszlym roku w Los Angeles, cieplo, slonce, pacjenci na egzaminie strasznie przyjazni, duzo starszych milych pan i duzo tez mlodych easy going California people jest ogolnie taka opinia ze nie ma roznic miedzy testing center w roznych miastach ale jak ktos ma akurat taka mozliwosc to Cali z cala odpowiedzialnoscia polecam, jeszcze jedno wiekszoc casow w LA to byly bardzo proste sprawy i byly nawet latwiejsze niz w First Aidzie i bardzo bardzo podobne,
wiza H1 to dobra opcja, popieram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Czw 13:30, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Juz jestes po Match'u?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Czw 13:44, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jeszcze przed matchem, bede aplikowal w tym roku, z miejmy nadzieje zdanym Step3, narazie katuje step3 q banki tez mam nadzieje na H1 w IM ale w sumie bylbym bardzo bardzo szczesliwy i z J1 w jakims fajnym programie uniwersyteckim, w kazdym razie bede aplikowal do jakis 60 - 70 programow rozsianych po calych stanach, glownie takich z dobra opinia, ktore biora 20-50% IMG, nie wiecej, z mozliwoscia robienia pozniej fellowshipu i jak dotego czasem sponsoruja H1 to juz pelnia szczescia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Czw 15:48, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, my tez bedziemy jeszcze w tym roku atakowac Step 3 (we wrzesniu).
J1 raczej w rachube nie wchodzi. Nie chcialbym wracac do kraju lub tez siedziec gdzies 5 lat w underserved area. A zatem H1 to dla nas priorytet.
Rozumiem, ze jestes w takim razie na zach. wybrzezu, skoro zdawales w LA Step 2 CS?
A co do ilosci programow, to planujemy wyslac ok. 30-40 aplikacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Czw 16:06, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
z tymi wizami to jest tak ze kazda ma swoje plusy i minusy, do plusow J1 nalezy to ze bardzo czesto jest to jedyna wiza sponsorowana przez bardzo fajne uniwersyteckie programy, po drugie bardzo latwo, nieomal automatycznie (jak robisz rezydenture w univ prog) przechodzisz na fellowship i nie masz w przypadku J1 problemow z robieniem specjalizacji. jednym slowem na J1 przez te 7 lat mozesz sie przyzwocie wyszkolic, i jest to dobra opcja jak rozwazasz np dalsza prace juz jako US wyszkolony specjalista w Australii lub Nowej Zelandii, trudno tam znalezc prace junior lekarza, ale po fellowshipie w USA problemow nie ma. Co do odrabiania 3 lub 5 lat w underserved area to jest nawet ciezko znalezc taka pozycje go konkuruje sie z hindusami w podobnej sytuacji ktorzy walcza zaciekle o J1 waivery bo do Indi juz za zadne skarby nie chca wracac, zreszta powrot do Polski jest tez nie za wiele lepsza opcja
z H1 jest jedynie taki problem ze oferuja ja najczesciej gorsze programy community, universytety pozniej nie sponsoruja pozniej ludzian na H1 fellowshipu i jestes zmuszony na troche zawiesic Twoje szkolenie i klka lat popracowac w private practice np jako internista zanim wyrobisz sobie zielona karte i problem wizy znikie. oczywsicie jest mozliwosc robienia fellowshipu na H1 tylko trudniej (zdecydowanie) go dostac niz w przypadku J1
caly ten wywod koncze stwierdzeniem, ze jest to decyzja indywidualna ale moim zdaniem nie ma co zupelnie rezygnowac z fajnych programow J1 bo tez maja swoje plusy i J1 nie oznacza jeszcze konca drogi i muru nie do przebicia
co do mnie to mieszkam w UK ale mam rodzine w CA
pozdro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Czw 22:59, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli Ty planujesz wracac do kraju? Bo jesli wiazesz przyszlosc z USA, to J1 taki wymog Tobie postawi. No chyba, ze nie chcesz zostac w USA, to wtedy mozna jechac i do Australii, skoro nie bedzie potrzeby udowadniania, ze sie 2 lata spedzilo tam, skad sie przyjechalo. A wyjechac na J1 trzeba nawet po fellowship.
Wole jednak pojsc nawet do (uznanego za slabszy rzeczywiscie) community program, dobrze zdac boards na koniec i nie martwic sie zbytnio problemem wyjazdu lecz zielona karta. Dobry wynik z boards, tak jak dobry wynik z USMLE, jest naprawde niezla wizytowka, ktora moze otworzyc drzwi do paru programow, gotowych zasponsorowac H1 w ramach fellowship. Zgoda, jest to trudniejsze, ale nie niemozliwe.
W UK pracujesz w zawodzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Pią 9:34, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z Toba Tyrol, H1 to lepsza opcja, wiadomo, ze jak zrobisz i rezydenture i fellowship to dopiero w USA otwiera sie przed Toba morze perspektyw, szczegolnie finansowych (pensja kardiologa to okolo 250-300 tys $/na rok) i bardzo bardzo ciezko jest podjac decyzje o wyjezdzie, nawet do Australii nie mowiac juz o Polsce. poza tym czlowiek sie przyzwyczaja, zazwyczaj ma juz jakies swoje miejsce, dom, samochod i w pewnym momencie ma serdecznie dosc ciaglych przenosin, w kazdym razie moj poprzedni post o J1 pokazuje tylko ze nie trzeba koniecznie na 2 lata wracac do Polski mozna juz na stale opuscic stany i byc konsultantem w Australii, to nie jest taka tragedia piekny, w miare bezpieczny kraj, tylko pensja o polowe mniejsza wszystko jest kwestia osobistych wyborow i preferencji. czesto programy H1 oferuja zreszta prematche, ktorych nigdy nie oferuja J1 universytety, problem i dylemat moze sie wiec szybko skonczyc gdy np w listopadzie wyladujesz z wiza H1 i kontraktem rezydenckim w kieszeni i zastanawianie sie nad J1/H1 sie skonczy
ja pracuje w UK jako medical officer w prywatnym szpitalu, kiepska praca ale fajna placa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Pią 9:45, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
a i jeszcze podam Ci przyklad czemu bronie J1, ja mam rodzine w San Francisco, z tamtad jest 4 godzinny lot do Honolulu na Hawajach, a w Honolulu jest bardzo dobry universytecki program sponsorujacy J1 i przyjmujacy obcokrajowcow (glownie z europy zachodniej i japoni), powiedz mi jak mozna swiadomie zrezygnowac z mozliwosci spedzenia 7 lat zycia na Hawajach i jedynym problemem bedzie koniecznosc przeniesienia sie do juz ztamtad nie tak dalekiej Australii? tak jak mowilem trzeba zawsze podchodzic do aplikacji indywidualnie, czasem J1 nie jest zly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Pią 13:52, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, wszystko, co mowisz jest prawda. Ale tylko pod warunkiem, ze czlowiek decyduje sie na J1 i wie, ze do USA nie wroci pracowac. A ja jakos czuje, ze jest juz tyle sie mecze i pracuje nad USMLE, to nie po to, zeby pozniej (nawet dopiero po 7 latach) jechac do Australii.
Stad nasza osobista decyzja o H1. Nie watpie jednak, ze Ty rowniez duzo o tym myslales i z pewnoscia staranie o J1 tez ma wlasnie swoje zalety.
A poza tym wlasnie - prematch. Brak niepewnosci i oczekiwania na polowe marca. Jesli tylko mi zaproponuja, to raczej zaakceptuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
WW
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:57, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
cadaver napisał: | w kazdym osrodku CS trzeba zglosic sie na 8.00 po sprawdzeniu listy obecnosci i kandydatow jest wstep w ktorym mowia jak egzamin bedzie wygladal i pokazuja caly sprzet jaki mozesz uzyc podczas "badania" egzamin zaczyna sie ok 9.00 a konczy ok 15.00 bo nastepna popoludniowa tura ma zglosic sie na 15.00 tura wieczorna tez konczy sie przed czasem |
- - - - -
cadaver,
dziekuję za wypowiedź.
Resztę postu usunąłem. Masz ostrzeżenie.
Administrator
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Pią 14:29, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
" w kazdym osrodku CS trzeba zglosic sie na 8.00 po sprawdzeniu listy obecnosci i kandydatow jest wstep w ktorym mowia jak egzamin bedzie wygladal i pokazuja caly sprzet jaki mozesz uzyc podczas "badania" egzamin zaczyna sie ok 9.00 a konczy ok 15.00 bo nastepna popoludniowa tura ma zglosic sie na 15.00 tura wieczorna tez konczy sie przed czasem"
Budynek otwarty byl od 7, portier wpuscila o 7.30 na gore (III pietro).
O 8 zaczeli rejestracje 24 osob (2 egzaminy odbywaly sie jednoczesnie, w 2 grupach po 12 osob). Sam egzamin zaczal sie jakos ok. 9.00. Obcokrajowcow (IMGs) i Amerykanow mniej wiecej po polowie.
5 scenek + przerwa 30 minut + 4 scenki + przerwa 15 minut + ostatnie 3 scenki = mozna isc do domu; byla godz. 15.50.
Tury wieczornej nie bylo.
A teraz wyjasnij mi, co to wszystko ma do rzeczy? Zmienia to jakos wlasciwa informacje o samym egzaminie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
hanta
Aktywny
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Wto 17:18, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie za bardzo orientuję się w zagadnieniach wizowych, wiem jedynie, że aby ubiegać się o wizę H1 trzeba mieć zdany step 3. Możecie mi odpowiedzieć, czy np. jadąc na rezydenturę z wizą J1 można zdać na miejscu step 3 i następnie ubiegać się o H1?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
|
|