|
|
- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :) |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzybcia
Ekspert
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 21:54, 24 Sie 2006 Temat postu: a może jednak H1B.... |
|
|
Bardzo wielka prosba do szanownych doswiadczonych...
Wpadla mi mysl do glowy a moze jednak sprobowac H1B?wtedy match bylby o rok pozniej...niestety...ale w miedzyczasie chcielibysmy skoczyc do Anglii,moze byc RMO,cokolwiek,byle tylko zarobic sobie na step3 i start w US.A przy okazji jezyk mozna podszkolic i dostac LOR.Myslalam o J1 ze wzgledu na czas i pieniadze,ale i tak chyba jednak bede zdawac pozniej-widze ze mamy za malo czasu do wrzesnia na wszystkie stepy do cs.
Moje pytanie jest takie
Jaka mniej wiecej (wedlug was)jest szansa na znalezienie programu na H1B-w porownaniu do J1-ale nie z interny,tylko obgyn i surgery...Chodzi mi tylko o to czy jest nieporownywalnie mniejsza?
Czy angielski LOR cos znaczy w porownaniu z polskim?
I co o tym myslicie?Czy oplaca sie przekladac match za cene step3 i czy z tym step3 znajdziemy 2 rezydentury (w tym samym stanie)?
Musze zaznaczyc ze nie przeraza nas dotychczas powrot po rezydenturze do Unii np do UK na 2 lata i praca na fajnym stanowisku-z tym ze nie wiem jak bedziemy czuc po rezydenturze,pewnie juz sie jakos tam zadomowimy...
Dzieki ze to przeczytaliscie chcialbym poznac wasza opinie...bedzie dla mnie wazna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
oxygen35
Resident
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Czw 22:22, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Grzybciu, mysle, ze to dobry pomysl. Mozecie sobie w ten sposob otworzyc dodatkowa furtke, i aplikowac do programow, ktore sponsoruja takze wize H a nie tylko J1. W przypadku malzenstwa planujacego robic dwie rozne rezydentury w tej samej okolicy, ta dodatkowa opcja wizowa wydaje sie byc sporym plusem i zwiekszac szanse na dostanie pracy razem.
LOR angielski jest lepszy niz polski, zwlaszcza, jesli mowimy o opcji tylko polski lub i polski i angielski (czyli 2 z roznych miejsc – to tez jest wazne). Jeden rok w waszej sytuacji nie zrobi roznicy, jestescie swiezo po studiach, i tak sie bez problemu zalapiecie w przypadku ewentualnego limitu czasu od ukonczenia studiow. Tylko warto przez ten rok cos robic, chocby staz w Polsce (a jak sie da to w UK). Chodzi o to, zeby uniknac „dziury” w CV. Albo jakies badania, niechby byl z tego tylko abstrakt, jak to ciekawie i z pasja opiszesz w Personal Statement to mozesz niezle „zapunktowac”. Ja w ogole jestem przeciwniczka takiego dzialania w pospiechu i aplikowania „rzutem na tasme”, sama tez przyjelam strategie stopniowego zwiekszania swoich „notowan” (ale to brzmi kosztem czasu, i mam nadzieje, ze ta metoda sie sprawdzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
grzybcia
Ekspert
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 23:01, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hej,milo Cie czasem poczytac,dobrze ze jestes.
Nie rozumiem jednego:w jaki sposob H1b zwieksza szanse?przeciez o wize aplikuje sie juz w Polsce i chyba od razu musze zdeklarowac ktora chce-i jak juz wybierzemy to oboje te sama-bez sensu zeby jedno musialo sie na 2 lata wyniesc...No a przeciez H1b ma o wiele mniej mozliwosci,tzn.mniej programow ja sponsoruje..I tylko tego sie boje.
Czy nasz moze jakichs znajomych z waiverami?Jak to teraz wyglada-czy Hindusi biora wszystkie?Ale raczej mamy male szanse zwlaszcza ze jest nas dwoje.Nastawialismy sie na 2 letni powrot do UE-ale jak pomysle o tylu przeprowadzkach,zwlaszcza dla dziecka...
Chyba jednak tak zrobimy zwlaszcza ze musimy podszkolic mowiony angielski-zeby na interview cos pogadac!Wiec "przeboleje"rok jako RMO.
A staz robie tu w tym roku-niestety zaspalam z ta Anglia.I w casie stazu-step 1,ck,cs...a juz z Anglii step3..zwlaszcza z wiekszym doswiadczeniem lekarskim bo po studiach w Polsce mam mierne.
Aha i prosze nie krytykowac ze przed step1 zajmuje sie wizami.Chodzi o rozplanowanie czasu egzaminow-chyba wydluze eligibility period...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
anka
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:44, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hej Grzybciu! H1B dostaje się na 6 lat, rezydentura z chirurgii trawa pięć. Możecie nie zdążyć załatwić GC, bo na to się czeka, różnie w zależności od miejsca. Ja znam jedego Rosjanina, który załatwił waiver, więc nie wszystkie biorą Hindusi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Pią 6:34, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
H1 jest zdecydowanie lepsza opcja.
Co prawda trzeba po otrzymatniu certyfikatu ECFMG pouczyc sie do jeszcze jednego egzaminu, ale warto - plynna droga przejscia do GC jest lepsza niz powrot do Polski lub ciezka pozycja na waiver job.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
anka
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:31, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
H1B jest lepsza ale jeśli nie zdąży się załatwić sponsoringu o GC trzeba opuścić USA na rok zanim będzie się można ubiegać o następną H1B.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
grzybcia
Ekspert
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 18:31, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ale w jaki sposob mozna nie zdazyc???bedac koms zorganizowanym no i zorientowanym itd.Czy chodzi o to ze ktos utrudnia ?Albo szpital robi problemy?
Juz nic nie wiem,powiedzcie -co wybrac?
A jak z fellowship?na H1b jest o wiele gorzej?
Czy mozna niejako jednoczesnie probowac H1b i J1 czy tez to zalatwiac mozna to tylko w Polsce?
Moze Bakcyl pomoze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
tyrol
Resident
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: US
|
Wysłany: Pią 19:15, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
H1 i J1 nie "zalatwia" sie w Polsce. Przynajmniej nie pierwszy etap. Moze potem trzeba cos w konsulacie, ale tego jeszcze nie wiem i na razie taka wiedza nie jest mi potrzebna. To z konkretnym programem oraz ew. z ECFMG (przy J1) zalatwia sie formalnosci przede wszystkim. Ale to juz jak dostaniesz sie gdzies.
Jaka chcesz wize, zaznaczasz podczas przygotowywania swojej aplikacji w MyERAS - mozesz zaznaczyc oczywiscie obie (ja np. zaznaczylem tylko H1).
Fellowship jest trudniej zdobyc taki, ktory by zasponsorowal (a raczej przejal juz raz zasponsorowana przez program rezydencki) wize H1. Czyli tak jak i trudniej znalezc taki program rezydencki. Ale tez nie jest to niemozliwe.
Co do tego, co Anka mowi - to prawda, jest taka teoretyczna mozliwosc, ze sie nie zdazy, jesli sie nie znajdzie sponsora po rezydenturze. Ale nie slyszalem o czyms takim od nikogo, kto mial z tym do czynienia. Nawet jesli nie zalapiesz sie od razu na fellowship, to znajdziesz pracodawce, ktory przejmie Cie jako sponsor po zakonczeniu rezydentury. Potem ubiegasz sie o GC i jesli masz wole, to szukasz miejsca na podspecjalizacje po kilku latach.
A zakladajac najgorsze - wyjezdzasz i tak tylko na rok, a nie na 2 lata (jak to ma miejsce przy J1), jesli nie znajdziesz pracy waiver job (ktora do najwspanialszych nie nalezy).
Ogolny wniosek moj - jesli masz czas i pieniadze - na pewno warto.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tyrol dnia Pią 19:16, 25 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
anka
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:16, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Under current law, an alien can be in H-1B status for a maximum period of six years at a time. After that time an alien must remain outside the United States for one year before another H-1B petition can be approved. Certain aliens working on Defense Department projects may remain in H-1B status for 10 years. In addition, certain aliens may obtain an extension of H-1B status beyond the 6-year maximum period, when:
1. 365 days or more have passed since the filing of any application for labor certification, Form ETA 750, that is required or used by the alien to obtain status as an EB immigrant, or
2. 365 days or more have passed since the filing of an EB immigrant petition.
Fellowship na H1 jest bardzo ciężko dostać, musisz mieć publikacje itp. ogólnie Twój pracodawca musi udowodnić przed Immigration że jesteś lepsza niż Amerykanie. Ja mam ten sam problem bo chcę aplikować na psychiatrię, która trwa 4 lata. H1 tak w ogóle dostaje się na 3 lata i potem trzeba przedłużać, maksimum na 6. Często też pracuje się w warunkach zbliżonych do waiver. Mój Znajomy, którego tu ciągle przytaczam i który przeszedł przez ten proces osobiście, pracował na północy Wisconsin, mimo że skończył program z IM w SUNY w Buffalo, ze świetnym wynikiem. W przyszłym roku idzie na fellowship do Pittsburgha. Poza tym On skończył IM, a w primary care łatwiej o sponsoring niż w innych dziedzinach. Jak jesteś na H1 nie możesz opuścić pracodawcy, inaczej proces sponsorowania się przerywa i trzeba go zacząć od nowa. Niemniej chyba warto zaryzykowac z tą wizą bo nie trzeba po niej wracać, nie trzeba żadnych zaświadczeń od naszego ministerstwa, a z tym może być ciężko biorąc pod uwagę nastawienie rządu do lekarzy, nie trzeba pozwolenia żeby opuscic USA itp. Trzeba się tylko bardzo szybko zabrać za załatwianie pracodawcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Pią 20:59, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
wiem ze tyrol mnie ukrzyzuje za tego posta , szczegolnie ze pisze to z perspektywy osoby ktora zdala juz step3 ale dla mnie najwieksze znaczenie ma program w ktorym bede robil rezydenture, ilosc osob konczacych go i idacych na cardio fellowship, lokacja, czy bedzie mi sie tam podobalo, wiza jest dla mnie odrobine mniej istotna
staralem sie bardzo mocno przeanalizowac plusy J1 i H1 i wniosek jest taki ze ani jedna ani druga wiza nie jest idealna i trzeba sie z tym po prostu pogodzic, dopoki nie bedziemy miec GC bedzie nam ciezko, ale jezeli ktos nie ma na to sil i czasu to po prostu niech sobie USA odpusci i zostanie w domu
znam zagorzalych fanow J1 i ludzi ktorzy dali by sie zabic za H1, wiem ze J1 waivera da sie zalatwic, w jednych stanach graniczy to z cudem, w innych jest stosunkowo latwo, pozycje dla specjalistow tez sa i mimo ze miejsca praktyk to rzeczywiscie underserved area to czasem na takiej wiosce zarobki/jakosc zycia moga byc lepsze niz w zasmogowanej/overcrimed wielkiej metropolii, w kazdym razie J1 waiver job to praca jak kazda inna, trzeba ja znalezc, wypelnic tony papierow, i zalatwic konsultacje z prawnikiem, czlowiek z Polski, ktory przeszedl Bog wie ile zeby dostac sie na rezydenture w USA, powinien byc wystarczajaco zdeterminowany/zorganizowany, zeby to sobie waivera zalatwic, nie jest latwo ale to jest tak jak pisalem wczesniej, nic nie trzeba, mozna siedziec w Polsce za 1000 zl za msc i tez nie bedzie latwo, wiec ja wole meczyc sie z waiverem w USA. jezeli dostane H1 w universytecie to to bedzie najlepsze rozwiazanie i pozniej w tym samym universytecie zrobie fellowship na H1, jezeli mialbym wybierac miedzy universytetem z mozliwosciami robienia fellowshipu i J1 a H1 community programem po ktorym nikt sie nie dostaje na fellowship to wybiore ten pierwszy a po tem zalatwie sobie waiver (nie przewiduje powrotu do Polski)
wniosek z tej calej dyskusji H1, J1 maja minusy, na H1 tez trzeba znalezc pracodawce, tak jak na J1 waiverze, nie jest rozowo, ale mysle ze my Polacy i tak jestesmy w uprzywilowanej sytuacji bo jestesmy biali i w USA generalnie bedziemy preferowani przed hindusami u pracodawcow, mysle ze nie ma co sie na zapas zamartwiac, ze wszystkim sobie poradzimy, lepsze to niz ta jalmuzna w Polskich warunkach
serdecznie pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
anka
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:21, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ten Rosjanin, którego znam załatwił waiver w VA, przez siedem dni pracuje po 12 godzin, drugie siedem ma wolne, potem znów tydzień pracuje i kolejny jest jako rezerwa, praktycznie dwa tygodnie wolne, całkiem przyjemna praca, bardzo przyjemne pieniądze, w dodatku 2 miesiące wakacji albo zapłata za wakacje - do wyboru.
Elmo czy Ty się orientujesz jak to w końcu jest z tym J1 - trzeba wracać do Polski czy można do UK? Bo wiem że trzeba się przed wyjazdem na rezydenturę zaopatrzyć w papier z ministerstwa, że w naszym kraju jest zapotrzebowanie na specjalistów z dziedziny na którą jedziemy i że potem wykorzystamy tę nabytą wiedzę pracując w Polsce. Ale skoro mamy EU to może praca w UK też się liczy??? (Ja w sumie przeprowadzałam się w życiu 17 razy więc myśl o kolejnych wędrówkach mnie nie przeraża, za to step 3 na dzień dobry mnie przeraża i to mocno )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Pią 21:32, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hmm wiem, ze trzeba papier z ministerstwa wziasc, nie wiem czy stwarzaja problemy, mysle ze nie, wiem, ze mozna kombinowac i wpisac w papier np dowolna podspecjalizacje interny jezeli nie potrzebuja w Polsce internistow a np kardiologow, ciekawy jestem czy ktos na naszym forum juz cos takiego zalatwial..
co do powrotu do Polski na 2 lata/pracy w UK to tez nie wiem, teoretycznie Unia Europejska to jedne wielkie panstwo skladajace sie z pomniejszych panstw, tak jak USA sklada sie z pomniejszych stanow, i tu i tu do przekraczania nie potrzeba paszportow, ja do UK jade jedynie z dowodem osobistym i nikt nie monitoruje czy jestem w Polsce, Angli czy na Kanarach (terytorium Hiszpani)
ale to jest tylko moje rozumowanie, nie wiem jak jest naprawde
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
anka
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:55, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja rozumuję podobnie, qurcze super by było gdyby nie trzeba po tych 2 latach wracać do Polski, bo jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić, no i po takim czasie "przesiedzianym" tutaj trudniej byłoby znaleść pracę w USA. Ale w UK mogłabym sobie z przyjemnością pomieszkać przez 2 lata W poniedziałek zadzwonię do ministerstwa i się zapytam jak to jest kiedy się wraca do USA, czy wydają jakieś papiery w stylu że przepracowałam w Polsce 2 lata i mogę jechać, może mi odpowiedzą. W sumie papiery mają to do siebie że można kombinować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
elmo
Resident
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tucson, AZ
|
Wysłany: Pią 22:13, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
anka a mozesz sie zapytac jak jest z wydawaniem tego statement of need z ministerstwa zdrowia, czy trudno to zalatwic i jak sie to zalatwia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
anka
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:16, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ok, o wszystko wypytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
|
|